piątek, 28 lutego 2014

Huśtawki - inspiracje pokojowe :)

Uwielbiam ... uwielbiam kiedy dziecko się śmieje siedząc na huśtawce! Taka ogromna i niewinna radość! 

Śmieje się tak, że aż wszystkie ząbki widać! W głos się śmieje... a mamie aż się serce raduje!Chwila świetnej zabawy każdego dnia bez wychodzenia z domu :)

Co prawda mamy taką zwykła, drewnianą huśtawkę powieszoną w drzwiach, ale taka jest dla niej najlepsza! Nic więcej do szczęścia nie trzeba :)

Zaszalałam w sieci i znalazłam inne, bajkowe, przepiękne huśtawki marzenie !!
Takie szalone inspiracje, ale któż wie? Może kiedyś jak już wygram tego totka :)


 





















wtorek, 25 lutego 2014

wiosno gdzie jesteś??


Odżywam... oddycham ... czekam na kolejny dzień!!!
Od kilku dni zagląda do nas słońce! Nie powiem, że deszcz też nie zagląda, ale już nie tak często jak przez ostatnie 3 miesiące!

Czekam na kolejny dzień i nie myślę o niczym innym jak o tym by wyjść z domu i dać dzieciom dawkę świeżego powietrza! Uwielbiam :) 

Dla mnie pierwszym oznakiem nadchodzącej wiosny jest to, że już można zdjąć czapkę choć na troszkę :) 

Szczerze powiem, że mam już dość zimowych kurtek (swoich i dzieci) i mam nadzieję, że od następnego wpisu będzie już tylko cieplej i cieplej .... 

A więc żółta kurtka po raz n-ty :p ale nie ukrywam pomimo tego, że już mi sie znudziła to ciągle wygląda ładnie :) 


























Wyniki rozdawajki z EMC STUDIO

Czekacie czekacie???


SUKIENKĘ Z SERDUSZKIEM     WYGRYWA




           Pani Akeksandra Wójcik

"Hej! wiecie co moja Marcysia powiedziała jak zobaczyła wasz plakat z sukienka, tak z biegu " mama co tam mi zamawiasz, Ale "elegancka" ta sukiena na to ja Cysia to konkurs i mozna wygrać taką, na to ona a jak zjem pierwsza obiad to taka wygram? Kochani powiem tyle obiad faktycznie zjadła pierwsza, odpowiedzi jeszcze nie dostała..."

A więc oto odpowiedź dla Marcysi- wygrałaś :)

Prosimy o kontak :)


czwartek, 20 lutego 2014

Wyniki Akcji STYLÓWKA - biała/szara/kremowa czapka :)

hallo hallo !

 

Długo czekaliście na wyniki , ALE trwały burzliwe obrady !!!

 Wszystkie zdjęcia są śliczne, ale mogliśmy wybrać tylko dwa.

 

A więc :

             Nagrodę zdobywa  

Liliana 11 miesięcy
 


oraz 

Adaś rok i 9 miesięcy 



                WYRÓŻNIENIA 

  Blanka 9 miesięcy



 Millan 3 latka



  
Wszystkie zdjęcia trafią do osobnych galerii na naszych blogach plus do Dziecioli i Elitarnych Maluchów!

Wygrane dzieciaczki czeka nagroda niespodzianka !

Wygrane osoby proszone są o kontakt z Rosnę z Klasa lub Nelusiovo.

Dziękujemy wszystkim za nadesłane zdjęcia, niestety nie mogłyśmy wszystkich nagrodzić choć bardzo chciałyśmy !  
POZDRAWIAMY ! 


Ps. Już za tydzień  27.02 opublikujemy nowy motyw przewodni - Bądźcie z nami !!!

wtorek, 18 lutego 2014

bez pampersa :)

Udało się! Od jakiegoś jesteśmy odpampersowani! Huraaaa :) 
Szczerze myślałam, że będzie gorzej, a tu taka niespodzianka!

Od pewnego czasu Nela zaczęła ściągać rajstopki zaraz po zrobieniu kupki :) zauważyłam też, że zaczęła pokazywać co oznaczało, że wie, że coś się dzieje! 
Sadzałam ją od daaaaawna! Dość często udało się jej zrobić, ale było to raczej "złapanie" i wyczucie odpowiedniego momentu! Ona nie była tego świadoma! Aż w pewnym momencie ją olśniło, a ja postanowiłam to wykorzystać! 

Pewnego dnia powiedziałam sobie, że od jutra zaczynam i musi się udać! 

Rano zaraz po wstaniu zdjęłam pampersa i postawiłam nocnik na środku pokoju i z 1519000 razy powtarzałam, że siku to tu się robi! Neluś chcesz sisiu?? Nela siku? I tak w kółko do znudzenia! A ona swoje! Siku w kącie, na kanapie, w łóżeczku tylko nie na nocniku! I co chwilę: "mama ojojoj", "mama paa(patrz) ojoj"! Przebrałam ją 16 razy! 16 par rajstopek+ leginsy! Uffff... Tego dnia udało się ją posadzić raz w połowie siku! Sama nie usiadła wcale... 

Nie poddałam się... Następnego dnia od rana powtórka z rozrywki! Zauważyłam jej zainteresowanie nocnikiem i tym, że są mokre rajstopki po siusianiu ... "Mama brrrr"( zimno)! Tego dnia przebrałam coś około 10 razy! Więc już prawie o płowę mniej- dla mnie sukces! 

3 dnia podeszłam do tego na luzaku! Zostawiłam ją bez pampersa, postawiłam nocnik do jej pokoiku i usunęłam sie z pola walki :) zaufałam jej, pomyślałam, że po ciągłym moim gadaniu nie mogła tego nie zrozumieć! Wyszłam do kuchni, zajęłam się zmywarką i słyszę jak Nela zamknęła drzwi od pokoiku! Hmm... Czekałam co się dalej wydarzy i nagle pukanie do tych drzwi! "Mama eeeee"( kupa)! Łoooo matko Boska idąc tam myślę sobie okej kupa tylko gdzieeeee!?! Otwierając drzwi szukałam...patrzyłam po całej podłodze i szukałam niespodzianki.. Nie było....Na koniec spojrzałam do nocnika... Najmniej spodziewanie tam ją znalazłam :) braawooo!!! Neśka dumna z siebie jak paw, a ja jeszcze bardziej :) 
 
Od tamtego dnia większość ląduje w odpowiednim miejscu choć zdarzają się małe wypadki gdy mała się zapomni np bawiąc się z koleżanką czy oglądając bajkę! Lub po prostu nie zdąży dolecieć na nocniczek! Ciągle jest jeszcze malutka więc wszystko jej wybaczam, ale na pewno jesteśmy bliżej niz dalej sukcesu :) 

A to moje małe rady dla mam próbujących szczęścia :

1. Nie poddawaj się! Jak juz postanowicie się zabrać za odstawienie pampersa jednego dnia to absolutnie nie można tego zaniedbać następnego dnia nawet jeśli efekt był marny!

2. Tłumaczyć, tłumaczyć, tłumaczyć!! A to lala siusia na nocnik robi, a to ......( tu imiona koleżanek) siusia na nocnik robi, a mamusia i tatuś też itd itd! I trzeba pamiętać by nocnik był zawsze w zasięgu wzroku! 

3. Wdaje mi się, że ważny jest sam bohater sprawy czyli nocnik :) wygodny i przyciągający uwagę :) na rynku wiele różności- grające, śpiewające, a nawet takie cuda... :)





4. U nas również sprawdziła się ceremonia po siusianiu czyli wynoszenie siusiu do łazienki, spuszczanie wody w ubikacji, mycie rączek itd itd! To też może zachęcić dziecko szczególnie spuszczanie jak w naszym wypadku :)

5. Można zastosować metodę nagrody na koniec! U nas wystarczyło brawo :) 

6. Oczywiście nic na siłę! Jesli dziecko zapiera się nogami i nie chce siadać tzn, że to jeszcze nie ten moment! W związku z tym, że może się to zmienic dosłownie po 3 dniach warto próbować dość często! 

7. Majteczki :) zakup nowych ładnych majteczek np z bohaterem z bajki też sprawia wiele radości :) Peppa górą :)



Chętnie poznam wasze sposoby drogie mamy :) Macie to już za sobą? I jak to jest z pozbyciem się pampersa na noc? Bo to jeszcze przed nami :( ?



 

piątek, 14 lutego 2014

mała wielka miłość <3 <3


Oby każdy nasz dzień był taki mocno serduszkowy jak dzień dzisiejszy...

Oby każda miłość była tak czysta, niewinna... i wieczna...

Oby każdy miał swoją kochającą osobę przy sobie...

Oby Walentynki były 365 dni w roku, a nie tylko raz... 

Oby z każdej miłości rodziły się takie maleńkie CUDA CUDEŃKA 


  







Zdjęcia powstały pod wpływem chwili, podczas zabawy Neli z kolegą Miłoszkiem :)  

Są tak słodkie, że ciągle je oglądam a serce mi się raduje :)

Ale zaraz zaraz to prawie jak sesja ślubna .... aaaaaa chwilo trwaj <3 <3


  Happy Valentine's Day :)